Mały powrót progressu


U10_Gen_VezaxChociaż wszystkim wciąż wakacje w głowie, widać ze zmierzają one ku końcowi. Najlepszym tego dowodem była wczorajsza wizyta w Ulduarze.

Zmotywowani przez Ebiego podczas czyszczenia trashy ( cyt. „Co za retardy!”, „Gdzie jest heal!”, „Jeszcze raz i kończymy raid!” ), zaczęliśmy walkę z Generałem Vezaxem. Wszyscy przygotowani na kolejne godziny wipów się zawiedli, boss padł w pierwszej próbie tego wieczoru.

vezaxhm

Po kilku minutach śmiechu i powtarzaniu „jakie truuudne”. na celowniku znalazł się Yogg-Saron, ale żeby nie nudzić się przez resztę wieczora Oficerowie stwierdzili ze easy-mode odpada i poćwiczymy go bez pomocy Mimirona. RL kazał to tak i robimy. Po kilku próbach udało się pokonać YS+3.

ys+3

Dziś nas czeka wizyta w Argent Colloseum, a tam kolejny nowy event „The Faction Champions” – liczymy na większe wyzwanie niż to co było nam dane zobaczyć przy dwóch wcześniejszych walkach w tej instancji.

, ,

  1. #1 przez Lareth - środa, 19 sierpień, 2009 o 15:54

    Sosenka :

    Lareth na drodze do 10k !!

    na DK nie mam chyba nawet 2k ;P

  2. #2 przez Sosenka - środa, 19 sierpień, 2009 o 15:44

    O loool, jak łatwooo, 20 punktów piechotą nie chodzi ! Lareth na drodze do 10k !!

  3. #3 przez Stelone - środa, 19 sierpień, 2009 o 13:11

    Graty wielkie – wystarczyło aby kilku „retardów” opuśiło raid (Blind, Stelek, Slesh, Sarun, Styg) i odrazu kill. Jeszcze raz GZ, mam nadzieje że to dopiero początek przebudzenia 🙂

  4. #4 przez Deatheron - środa, 19 sierpień, 2009 o 12:25

    Hahaha 🙂 Ebi _po_ pierwszym pullu traszy:

    – Ebi: „Gdzie jest heal!!! Absolut, co robiłeś ?”
    – Abs: „Ja siedziałem”
    – Ebi: „A Ty Deatheron!?”
    – ja: „Ja robiłem potki”

    :DDD

    Ale gratki killów, bardzo ładnie poszło 🙂

Musisz być zalogowany aby dodać komentarz.

  1. Nie ma jeszcze trackbacków.